Jakiś czas temu na naszym fanpage (jeśli jeszcze nas tam nie obserwujecie KLIK), wspomnieliśmy o #headlesscommerce czyli ecommersie bezgłowym. Brzmi intrygująco, ale mamy przeczucie, że to pojęcie niedługo królować będzie w artykułach branżowych. Spieszymy więc z wyjaśnieniem: czym jest handel bezgłowy i jakie płyną z niego korzyści? Pomyślcie na początek co mają ze sobą wspólnego: Amazon, Netflix i Zalando? Wrócimy do tego.
Współczesny model ecommerce – z głową czy bez?
Współczesna era ecommerce skupia się na stworzeniu optymalnego doświadczenia zakupowego dla klienta. Doskonały model ścieżki spełnia kilka założeń. Koniecznie intuicyjny, czyli łatwy w nawigacji, kolejne kroki muszą tworzyć ścieżkę przyczynowo skutkową, a klient z łatwością powinien znaleźć drogę do złotego przycisku [kup teraz], nawet jeśli nigdy wcześniej nie odwiedził naszej witryny. Zaryzykujemy stwierdzenie, że wtedy – nawet szczególnie. Dlaczego?
Inwestujemy w kanały PPC, dokładając wszelkich starań, by przekaz dotarł do naszej grupy docelowej, pozyskując w ten sposób nowych klientów. Jeśli UX nie spełnia oczekiwań, ta osoba już do nas nie wróci. Mówiąc wprost – przepalamy nasz budżet. Z kolei lojalny, stały klient będzie skłonny wybaczyć nam nieco więcej, spędzi więcej czasu chcąc dokonać zakupu, nawet jeśli proces nie idzie po jego myśli. Zgadzacie się z tą teorią?
Kolejnym ważnym aspektem jest szybkość działania witryny. Badania pokazują, że czas ładowania strony dłuższy niż 3 sekundy skreśla naszą witrynę na starcie. Dokładnie tyle jest w stanie poświęcić potencjalny klient, zanim przejdzie do konkurencji. To dlatego tak istotna jest optymalizacja poszczególnych wersji witryny do urządzenia, korzystając z dostępnych technologii i narzędzi.
Obecny ecommerce to także złota era marketingu WOM. Pokolenia Z i millenialsów są dużo bardziej skłonne do dzielenia się opinią o produkcie i doświadczeniach zakupowych. Z drugiej zaś strony, te właśnie opinie są cenione, a wręcz niezbędne internautom do podjęcia ostatecznej decyzji o kupnie produktu bądź usługi. W tym miejscu wskazujemy także konieczność tworzenia rozbudowanych kart produktowych. Wysoki poziom zdjęć, opisów, filmów, chat ze specjalistą – dziś bardziej niż kiedykolwiek sprawdza się hasło: content is the king.
Headless commerce – co to jest?
Co więc mają wspólnego Amazon, Netflix i Zalando? Dostarczają w doskonałej formie wszystkie trzy składniki, sprawiając, że spędzamy na ich witrynach masę czasu i pochłaniamy wspomniany już kontent. Sposób jego podania, intuicyjność, bogatość i łatwość obsługi platformy to te wskaźniki, dzięki którym firmy generują ogromne ROI.
Wróćmy więc do handlu bezgłowego, który jest modelem pozwalającym osiągnąć takie rezultaty. Architektura bezgłowego handlu pozwala na oddzielenie warstwy prezentacji witryny (kontentu) od jej funkcji e-commerce (która, bądźmy szczerzy, końcowego klienta w ogóle nie interesuje).
Mówiąc jak najprościej – to co odróżnia model #headless to brak nadrzędnej struktury IT – najważniejsza jest treść, która ma być dostarczona klientowi w najlepszy możliwy sposób, niezależnie od tego, na jakiej platformie chce mieć do niej dostęp i w jakim momencie. Nie ma więc głowy na przykład w formie rozbudowanej formy witryny na desktop. Takie samo doświadczenie zakupowe mamy dostarczyć w mobile, na tablecie, na desktopie, ale także … w offlinie.
Co daje nam headless commerce?
By to było możlie wykorzystywane są interfejsy API do koordynowania danych, zapewniając kontrolę zespołom IT w zakresie łączności infrastruktury. W ramach podsumowania wskażemy kilka bezpośrednich korzyści tego rozwiązania:
- dostosowywanie witryny i opcje personalizacji – zwiększona szybkość działania i intuicyjność witryny,
- elastyczność, znajomość i oszczędność funduszy dla programistów,
- łatwość wprowadzania innowacji bez szkody dla procesów zaplecza IT,
- szybkość wprowadzania marki na rynek międzynarodowy i omnichannel.
Jesteś zainteresowany innowacyjnymi rozwiązaniami IT dla swojej firmy? Szukasz specjalistów w dziedzinie zarządzania produktem?
Skontaktuj się z nami:
Telefonicznie: 505 014 824
Mailowo: office@grupaampmedia.com